NaukÄ w liceum podjÄ
Ĺem w 1978 roku po ukoĹczeniu SzkoĹy Podstawowej w Grabowcu. Dyrektorem szkoĹy byĹ wĂłwczas p. Aleksander Wojtas, ktĂłry uczyĹ rĂłwnieĹź propedeutyki nauki o spoĹeczeĹstwie, wychowawcÄ
klasy i jednoczeĹnie nauczycielem biologii byĹ nieĹźyjÄ
cy juĹź - Â p. Kazimierz MoĹczan. Inni nauczyciele, ktĂłrzy uczyli w naszej klasie to: p. Teresa Wojtas – j. polski, p. BogumiĹa Madejska-Swatko – j. rosyjski, p. Teodozja Cybulska – fizyka, chemii w klasie pierwszej uczyĹa p. Irena Foryt, a od klasy drugiej p. Maria WilczyĹska (obecnie JaroszyĹska). Ponadto p. MieczysĹaw Prokop uczyĹ matematyki. p. Piotr Bekier geografii, p. JĂłzef Pociennik wychowania fizycznego, p. Wincenty Foryt przysposobienia obronnego, p. Piotr Zawalski wychowania muzycznego, p. Zenon Gontarz wychowania technicznego. JÄzyka niemieckiego uczyli: w klasie pierwszej i drugiej - p. Bekier a w trzeciej i czwartej - p. WilczyĹska.
 Klasa, do ktĂłrej uczÄszczaĹem, byĹa bardzo liczna (42 osoby aĹź do trzeciej klasy), w klasie czwartej byĹo nas 37. Wszyscy zdali maturÄ i przewaĹźajÄ
ca czÄĹÄ ukoĹczyĹa studia wyĹźsze. UczyliĹmy siÄ w klasopracowni biologicznej, gdzie  obecnie mieĹci siÄ Â biblioteka szkolna.
  ByliĹmy jedynym rocznikiem w historii szkoĹy (ale nie jedyni wĂłwczas w Polsce), ktĂłry studniĂłwkÄ miaĹ przy Ĺwietle dziennym – od godz. 10 rano do 22. Wszyscy musieli opuĹciÄ szkoĹÄ i dotrzeÄ do swoich domĂłw przed godzinÄ
milicyjnÄ
, gdyĹź byĹ to czas stanu wojennego.
 Egzamin dojrzaĹoĹci w 1982 roku róşniĹ siÄ trochÄ od obecnego. W czÄĹci pisemnej wszyscy, oprĂłcz jÄzyka polskiego, musieli zdawaÄ matematykÄ. W czÄĹci ustnej wybieraliĹmy dwa przedmioty, spoĹrĂłd prawie wszystkich, nauczanych w szkole. Ja wybraĹem jÄzyk polski i historiÄ.
 Po maturze ukoĹczyĹem studia historyczne na Uniwersytecie Marii Curie-SkĹodowskiej w Lublinie, wrĂłciĹem do swojej szkoĹy i pracujÄ w niej od 1988 r.
|